W każdym pokoleniu znajdą się brunatne koszule, odwołujące się w swoich biologicznych koncepcjach do aryjskiego profilu, i w każdym pokoleni...
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert M. Sapolsky
7
8,4/10
Urodzony: 1957 (data przybliżona)
Wybitny znawca i badacz problemu. Profesor biologii i neurologii na Uniwersytecie Stanforda. Pełni też funkcję research associate w Institute of Primate Research National Museum of Kenya (Instytut Badań nad Naczelnymi przy Kenijskim Muzeum Narodowym).
Autor książek: A Primate’s Memoir (Dziennik Naczelnego (Prymata)) i The trouble with Testosterone (Kłopot z testosteronem),która znalazła się w finale Los Angeles Times Book Prize. Ponadto autor The Aging of the Brain, and the Mechanisms of Neuron Death (Starzenie się mózgu i mechanizmy śmierci neuronów). Stale współpracuje z Discover i The Sciences. Stypendysta „grantu dla geniuszy” MacArthur Foundation. Pisze o psychologii i fizjologii stresu fachowo i jednocześnie przystępnie, ilustrując tekst rysunkami, zdjęciami z badań, a nawet anegdotami. Mieszka w San Francisco.
Swoje główne zainteresowania badawcze, dotyczące stresu i zaburzeń neurologicznych, realizuje w laboratorium, ale od 25 lat co roku jeździ do Serengeti, by badać populację dzikich pawianów. Interesują go zależności między czynnikami osobowościowymi a chorobami, w których etiologii stres odgrywa ważną rolę.
Autor książek: A Primate’s Memoir (Dziennik Naczelnego (Prymata)) i The trouble with Testosterone (Kłopot z testosteronem),która znalazła się w finale Los Angeles Times Book Prize. Ponadto autor The Aging of the Brain, and the Mechanisms of Neuron Death (Starzenie się mózgu i mechanizmy śmierci neuronów). Stale współpracuje z Discover i The Sciences. Stypendysta „grantu dla geniuszy” MacArthur Foundation. Pisze o psychologii i fizjologii stresu fachowo i jednocześnie przystępnie, ilustrując tekst rysunkami, zdjęciami z badań, a nawet anegdotami. Mieszka w San Francisco.
Swoje główne zainteresowania badawcze, dotyczące stresu i zaburzeń neurologicznych, realizuje w laboratorium, ale od 25 lat co roku jeździ do Serengeti, by badać populację dzikich pawianów. Interesują go zależności między czynnikami osobowościowymi a chorobami, w których etiologii stres odgrywa ważną rolę.
8,4/10średnia ocena książek autora
841 przeczytało książki autora
5 746 chce przeczytać książki autora
64fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Determined: A Science of Life without Free Will
Robert M. Sapolsky
9,3 z 4 ocen
24 czytelników 1 opinia
2023
Dlaczego zebry nie mają wrzodów? Psychofizjologia stresu
Robert M. Sapolsky
8,1 z 437 ocen
3787 czytelników 58 opinii
2022
Zachowuj się. Jak biologia wydobywa z nas to, co najgorsze, i to, co najlepsze
Robert M. Sapolsky
8,9 z 191 ocen
2535 czytelników 39 opinii
2021
Biology and Human Behavior: The Neurological Origins of Individuality, 2nd Edition
Robert M. Sapolsky
9,0 z 1 ocen
4 czytelników 1 opinia
2013
Kłopot z testosteronem i inne eseje z biologii ludzkich tarapatów
Robert M. Sapolsky
7,6 z 40 ocen
216 czytelników 6 opinii
2012
A Primate's Memoir: A Neuroscientist's Unconventional Life Among the Baboons
Robert M. Sapolsky
8,2 z 5 ocen
23 czytelników 0 opinii
2002
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
[...] większość rzeczy, które nas niepokoją, jest wyuczonych… uogólniliśmy je na podstawie ich podobieństwa do czegoś związanego z traumą.
[...] większość rzeczy, które nas niepokoją, jest wyuczonych… uogólniliśmy je na podstawie ich podobieństwa do czegoś związanego z traumą.
2 osoby to lubią[...] Znajdź sposoby, aby postrzegać nawet najbardziej stresujące sytuacje jako obiecujące poprawę, ale nie zaprzeczaj możliwości, że sytuac...
[...] Znajdź sposoby, aby postrzegać nawet najbardziej stresujące sytuacje jako obiecujące poprawę, ale nie zaprzeczaj możliwości, że sytuacja się nie poprawi.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Dlaczego zebry nie mają wrzodów? Psychofizjologia stresu Robert M. Sapolsky
8,1
Napisana dość prostym - mimo, że naukowym - językiem książka, na pewno warta przeczytania. Autor opisuje czym jest stres, jak powstaje, co nam robi, jak wpływa na nasze życie, czy doświadczamy go w okresie prenatalnym i jakie ma to konsekwencje w przyszłości. Przywołuje wiele ciekawych badań, nie stroni od humoru, daje czytelnikowi ogrom wiedzy na temat ludzkiego organizmu.
Stres jest nieodłącznym elementem naszego życia, ale w przeciwieństwie do zwierząt poziom stresu potrafi utrzymywać się przewlekle długo w naszym organizmie (zamartwiamy się miesiącami co złego może się wydarzyć, przejmujemy się kłopotami w pracy, czy problemami w związku itd). Będąc w ciągłym stresie organizm działa w trybie alarmowym, na najwyższych obrotach co nie może doprowadzić do niczego innego jak do katastrofy = choroby. Natomiast jeśli jesteś już chory stres zdecydowanie pogarsza przebieg choroby.
Właściwy sposób radzenia sobie z przewlekłym stresem np. umiejętność wyrażania emocji, aktywność fizyczna rozładowuje emocje i zdejmuje spore obciążenie stresowe z organizmu. Warto zatem skupić się na poszukaniu takich metod, które nas odciążą, przełoży się to nie tylko na nasze samopoczucie ale także na zdrowie i jakość życia.
Zachowuj się. Jak biologia wydobywa z nas to, co najgorsze, i to, co najlepsze Robert M. Sapolsky
8,9
Gdybym miał napisać w skrócie, o czym jest ta książka - napisałbym, że... o nas.
Interdyscyplinarne wyjaśnienie podstaw naszej natury, naszych najlepszych i najgorszych zachowań. Nie da się wytłumaczyć niczyjej postawy przez pryzmat jednego wycinka (geny, hormony, środowiska, kultury itd.).
Autor prowadzi czytelnika przez poszczególne etapy wstecz: przez to, co wydarzyło się sekundę, godzinę, dzień, tydzień, lata i pokolenia wstecz. Wyjaśnia zawiłości ludzkiej natury. Część książki napisana skomplikowanym, naukowym jęzkiem i cieżko zrozumieć wszystko, jeśli nie jest sie biologiem (ja nie jestem),jednak całościowo należy stwierdzić, że książka jest zrozumiała. Autor przebija się przez liczne badania przeprowadzone nad ludźmi, zwierzętami, nie stroniąc od ironii.
Warto przeczytać, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość. Pełne zrozumienie wymaga jednak ekstremalnej uwagi i czas.